Hotel Karpacz,Karpacz, malownicza perła Karkonoszy, od dawna kusi miłośników górskiego wypoczynku. Coraz częściej wybierany jest jako atrakcyjna alternatywa dla zatłoczonego Zakopanego, oferując spokój, piękne widoki i szeroki wachlarz aktywności. Teraz, z otwarciem pięciogwiazdkowego Mövenpick Resort & Spa Karpacz – pierwszego hotelu tej prestiżowej marki w Polsce – region zyskuje nowy wymiar luksusowego wypoczynku.
- Panie Dyrektorze, Mövenpick Resort & Spa Karpacz działa zaledwie od kilku miesięcy, a już można mówić o sukcesie na polskim rynku. To dowód na to, że hotel ma ogromny potencjał.
Mövenpick Resort & Spa Karpacz: Oaza Luksusu w Karkonoszach
Karpacz, malownicza perła Karkonoszy, od dawna kusi miłośników górskiego wypoczynku. Coraz częściej wybierany jest jako atrakcyjna alternatywa dla zatłoczonego Zakopanego, oferując spokój, piękne widoki i szeroki wachlarz aktywności. Teraz, z otwarciem pięciogwiazdkowego Mövenpick Resort & Spa Karpacz – pierwszego hotelu tej prestiżowej marki w Polsce – region zyskuje nowy wymiar luksusowego wypoczynku.
Piotr Bubnowski, Dyrektor Generalny hotelu opowiada nam o tym, co czyni Mövenpick Resort & Spa Karpacz wyjątkowym, i w jaki sposób przyciąga zarówno polskich, jak i zagranicznych gości, spragnionych luksusowych wrażeń w sercu Karkonoszy.
![]() |
fot. Mövenpick Resort & Spa Karpacz |
![]() |
Piotr Bubnowski |
- Panie Dyrektorze, Mövenpick Resort & Spa Karpacz działa zaledwie od kilku miesięcy, a już można mówić o sukcesie na polskim rynku. To dowód na to, że hotel ma ogromny potencjał.
- To prawda, już pierwsze miesiące działalności pokazały nam, że na polskim rynku możemy osiągnąć naprawdę dużo. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie jesteśmy jeszcze tam, gdzie byśmy chcieli. Przed nami wciąż sporo pracy nad byciem, pokazywaniem i tłumaczeniem naszej filozofii i oferty. Oczywiście cieszy mnie fakt, iż mamy bardzo dobre opinie – czy to na Google, Booking.com, czy Facebooku. W pracy nad produktem, jeśli tak można nazwać hotel, kluczowy jest świetny zespół, dzięki któremu wiele rzeczy się udaje. Dużo wspólnie pracowaliśmy; organizowaliśmy warsztaty przed otwarciem, zarówno dla kadry zarządzającej, jak i dla wszystkich członków zespołu. Bardzo dużo rozmawiamy w zespole o tym, kim jesteśmy i co chcemy osiągnąć. Ustalanie jasnych celów jest dla nas niezwykle istotne, tak samo jak zrozumienie, dlaczego tak ważne jest słuchanie naszych gości. Staramy się przede wszystkim zrozumieć ich potrzeby, używać empatii i być sobą – oczywiście w pewnych, rozsądnych ramach. To nasza filozofia.
- Czyli chodzi o autentyczną komunikację? Brzmi to jak przemyślana strategia.
- Dokładnie tak. Do tego cały czas się pozycjonujemy i wiemy, jakie rynki docelowe chcemy osiągnąć. Nie chcemy jednak tworzyć "szumu komunikacyjnego", bowiem nasi klienci są, moim zdaniem, coraz bardziej świadomi. Jednym z elementów, nad którym pracujemy z naszym zespołem, jest naturalność. W skrócie można to określić: "what you see is what you get".
![]() |
fot. Travelerdeluxe |
- Biorąc pod uwagę strukturę gości, czy na tym etapie zauważa Pan dominację polskiego rynku? A może dąży Pan do rozszerzenia działalności na rynki zagraniczne?
- Kiedy analizujemy profile gości, widzimy, że większość stanowią Polacy, i to z każdego zakątka kraju. Mieliśmy pewne... nie tyle obawy, co odmienne punkty widzenia dotyczące tego, czy nasza obecność na tym rynku jest już wystarczająco ugruntowana, czy też jeszcze nie. Wszystko idzie jednak w dobrym kierunku. Najwięcej gości hotel ma z Dolnego Śląska, Mazowsza i Wielkopolski. Dojazd z Gdańska do Karpacza zajmuje samochodem około 6-7 godzin. Istnieją również połączenia autobusowe i kolejowe, choć podróż może być dłuższa. Trasa S3 do granicy z Czechami otwiera natomiast możliwości dla gości z sąsiadującego z nami kraju.
- Przebywamy w Mövenpick Resort & Spa Karpacz podczas czeskiego święta i zauważamy, że w hotelu widać wzmożony ruch gości właśnie z Czech. Jak ocenia Pan potencjał tego rynku?
- Rynek czeski jest dla nas ważny. Zauważamy wzmożony ruch w tego kierunku, szczególnie podczas takich okazji jak święta u naszych południowych sąsiadów. Mamy też sporo gości ze Skandynawii, a także niewielkie grupy Brytyjczyków. Kluczowe jest dla nas także dotarcie do gości z Niemiec.
- Dlaczego akurat Niemcy?
- Bierzemy pod uwagę atrakcyjne położenie Karpacza, bliskość granicy z Czechami, ale też dogodny dojazd z Niemiec. Jeśli chodzi o Niemcy, niezwykle istotne jest też znajomość marki. Mövenpick jest tam marką rozpoznawalną, z głęboko zakorzenioną kulturą i standardami obsługi. Dla niemieckiego turysty wybór Mövenpick to poczucie bezpieczeństwa i gwarancja jakości.
- Czyli rozpoznawalność marki jest kluczowa w przyciąganiu gości?
- Zdecydowanie tak. Mamy tu hotele, które są świetne, wiele o unikalnych, lokalnych nazwach. Jednak dla turysty zagranicznego te nazwy często są nieznane. Owszem, można je znaleźć w Google, ale kiedy goście przyjeżdżają do obcego kraju, naturalnie szukają marek, które już znają. Pomijając hotel Mercure, który dłużej tu funkcjonuje, jesteśmy jedynym brandowym hotelem w Karpaczu i w całym regionie Zachodnich Karkonoszy. Tymczasem rozpoznawalne na całym świecie marki, takie jak Mövenpick, przyciągają i budują zaufanie. To daje gościom poczucie, że wybierają sprawdzony produkt i usługę, na którą mogą liczyć. My natomiast – w Mövenpick Resort & Spa Karpacz – oferujemy więcej niż to, co standardowo kojarzy się z globalną marką, jednocześnie zapewniając ten sam, rozpoznawalny na całym świecie standard.
- Czy w takim razie skupicie się na organicznym wzroście na rynku polskim, a na rynkach zagranicznych zastosujecie bardziej aktywne strategie?
- Tak, wydaje mi się, że na rynku polskim łatwiej jest o organiczny wzrost poprzez budowanie relacji. Natomiast na rynki zagraniczne wejdziemy mocniej, współpracując z influencerami i agencjami, aby intensywniej promować nasz hotel.
Poza tym, muszę podkreślić, że jesteśmy hotelem resortowym. To znacząca różnica w porównaniu do hoteli miejskich, w których wcześniej pracowałem. Dlatego właśnie staramy się trafiać do różnych grup docelowych: rodzin, ale także osób nieco starszych, świadomych turystów, którzy przyjeżdżają poza sezonem. Widzimy, że turystyka resortowa jest i będzie coraz większa. Czasami zauważam to w naszej restauracji, gdzie przy sąsiadujących stolikach siedzą zarówno osoby starsze, jak i młode pary czy małżeństwa, które zapewne zostawiły dzieci i mają weekend dla siebie. Są też całe rodziny. To po prostu pięknie pokazuje, jak szerokie są nasze grupy docelowe.
![]() |
fot. Travelerdeluxe |
- Macie również ofertę dla gości biznesowych.
- Jeśli chodzi o biznes, pierwsza okazja do oceny tej grupy klientów nadejdzie we wrześniu, wraz z nadejściem szczytu sezonu konferencyjnego. Nasza sala konferencyjna jest kameralna i nie wygląda jak typowa sala konferencyjna, dlatego wyobrażam sobie, że będziemy organizować tu coś w rodzaju "retreat escape", czyli na przykład spotkanie zarządu firmy, 20-30 osób, który przyjeżdża na parę dni, aby zrobić burzę mózgów, opracować nową strategię na kolejny rok, czy zmienić politykę firmy. To idealne miejsce na tego typu, bardziej strategiczne, spotkania.
- Zatem kluczowa jest świadomość celów i skuteczna komunikacja. Jakie ma Pan spostrzeżenie na kulturę feedbacku w Polsce. Jak ocenia Pan jej obecny stan?
- Wierzę, że musimy dokładnie wiedzieć, co robimy i po co to robimy. To w Polsce nie zawsze jest jeszcze tak oczywiste. My, jako Polacy, często od razu przechodzimy do konfrontacji, przyjmujemy opinie "na noże". Może jestem surowy w ocenie, i nie dotyczy to wszystkich ani wszędzie, ale mam wrażenie, że tak często bywa. Trudno nam zaadresować informację zwrotną w konstruktywny sposób, a także przyjąć ją osobiście. Na szczęście powoli się to zmienia, a nasi goście po pobycie pozostawiają nas z opinią, która ma wpływ na nasze dalsze działania. Każdy głos jest dla nas ważny.
- Z Pana słów wynika, że na każdym etapie swojej pracy stawiacie na jakość. Przejdźmy więc do gastronomii. Restauracja Polanka to kolejna Pana duma. Należy do hotelu, jednak zauważam, że działa na własne konto.
- Tak, jakość jest dla nas kluczowa – zarówno świadczonych usług, ale też jakość produktu. Widać to w Restauracji Polanka, do której serdecznie zapraszam każdego odwiedzającego Karpacz. Już teraz 40 proc. jej gości nie jest mieszkańcami hotelu, co jest naprawdę świetnym wynikiem. Na ten wynik wpływ ma nasz utalentowany szef kuchni, Andrzej Sawka, kóry obecnie we Francji uczestniczy w Taste of Paris, prestiżowym kulinarnym wydarzeniu, organizowanym przez Accor. Został tam zaproszony jako jedyny szef kuchni z Polski. Już choćby ten fakt świadczy o wysokim poziomie oferty, z jaką wychodzimy do gości. Restauracja Polanka ma własną stronę internetową i działa w mediach społecznościowych, gdzie można poznać choćby przygotowane menu.
- Panie Dyrektorze, co cieszy Pana najbardziej w związku z otwarciem tego hotelu? Wiemy, że to była długa podróż. Co sprawia Panu największą satysfakcję?
- Najbardziej cieszy mnie fakt, iż w tak krótkim czasie udało nam się stworzyć to, co teraz oferujemy jako finalny produkt. Dla mnie i dla całego młodego zespołu kluczowe jest to, jak współdziałamy jako całość, i jak rozmawiamy o naszym hotelu z gośćmi. W pełni zgadzam się z powiedzeniem: "Jeśli chcesz iść szybko, idziesz sam. Jeśli chcesz zajść daleko, idziesz w drużynie". Dla mnie kapitał ludzki jest numerem jeden. Sukces to przede wszystkim ludzie.
- Dziękuję za rozmowę
Marta Legieć
Warto wiedzieć
Mövenpick Resort & Spa Karpacz to idealne połączenie luksusu i bliskości natury. Ten hotel o najwyższym standardzie oferuje 126 komfortowych pokoi i apartamentów, każdy z aneksem kuchennym oraz balkonem lub tarasem, z których rozpościera się malownicza panorama gór. Nowoczesny design obiektu, inspirowany tyrolskimi akcentami, doskonale harmonizuje z otoczeniem, tworząc atmosferę relaksu i elegancji.
Położenie hotelu w samym sercu Karpacza, tuż obok stoku narciarskiego i Karkonoskiego Parku Narodowego, czyni go wymarzonym miejscem dla miłośników gór. Bliskość szlaków turystycznych, takich jak ten prowadzący na Skalny Stół, gwarantuje łatwy dostęp do aktywnego wypoczynku, a jednocześnie pozwala na pełen relaks w komfortowych warunkach.
Oferta hotelu
Można tu zanurzyć się w luksusowym SPA z czterema gabinetami zabiegowymi, popływać w basenach – wewnętrznym lub zewnętrznym, odprężyć się w saunach i zadbać o kondycję w centrum fitness.
Dla gości biznesowych przygotowano nowoczesną przestrzeń konferencyjną. Smakosze natomiast zachwycą się restauracją Polanka z autorskim menu Andrzeja Sawki, która mistrzowsko łączy smaki regionu z kuchnią międzynarodową
Hotel przyjmuje zwierzęta.
Kontakt
Obrońców Pokoju 6
58-540 Karpacz
rezerwacje@movenpickkarpacz.pl
+48 753 003 000
Za gościnę dziękujemy hotelowi Mövenpick Resort & Spa Karpacz
0 comments: