Czechy,

Czechy, gdzie znaleźć miejsca związane z masonerią

23.7.23 mm 0 Comments

W Czechach nie brakuje miejsc związanych z masonerią. Niektóre z nich służyły wolnomularzom dawniej, a część wciąż jest ściśle związana z masonerią. Sekrety otaczające loże wolnomularskie od lat budzą wielkie emocje. To jeden z powodów, dla których warto ruszyć szlakiem masonów na terenie Czech i Pragi.

Kynžvart, fot. Jan Pasler_shutterstock

Najsłynniejsze zabytki Pragi

W roku 1312 na polecenie papieża został rozwiązany zakon templariuszy. Jego członkowie zaczęli wówczas zakładać cechy murarzy i kamieniarzy, zachowali swe rytuały i tajemnice i stali się łącznikami między dawnymi i współczesnymi masonami. Za panowania króla Wacława I. osiedlili się w Pradze i na Morawach. Rozpoznawali się po specyficznym sposobie pozdrawiania się. Dzielili się na uczniów, czeladników i mistrzów. Do najsłynniejszych dzieł masońskich budowniczych w Pradze należy Kościół Najświętszej Marii Panny przed Tynem, Brama Prochowa czy pałacyk letni królowej Anny.
 

Ogród wolnomularski w Lednicy

W parku pałacowym w Lednicy na południowych Morawach, obok najchętniej odwiedzanych przez turystów miejsc, między innymi palmiarni, minaretu, akweduktu i innych, znajduje się dawno zapomniany ogród wolnomularski. Zbudowany został według kompozycji barokowej: drzewa i kwiaty tworzyły wzory geometryczne. Pośrodku stała słoneczna świątynia. Do symboliki wolnomularskiej nawiązywały także posadzone w krąg drzewa i kręte ścieżki. Z dawnego piękna tego miejsca pozostały tylko prastare kasztany. Gdy raz do roku zakwitają, zapomniany ogród pięknieje.  
 

Tajemnicza loża na zamku Zbiroh

Salonik wolnomularski znajdziemy na zamku Zbiroh. Tutejsza loża masońska działała głównie w latach 1912–1926, gdy Alfons Mucha malował na zamku swą wyjątkową Epopeję Słowiańską. Słynny malarz był wolnomularzem i podczas jego pobytu na Zbirohu odbywały się tam spotkania członków loży.  
 

Rytualne fartuchy masońskie w pałacu Kynžvart

Zwiedzając pałac Kynžvart zajrzymy do gabinetu osobliwości księcia Metternicha. Nie znosił on masonów, ich poglądy uważał za podejrzane i nie utrzymywał z nimi kontaktów, ale zarówno jego ojciec, jak i syn byli członkami loży masońskiej. W gabinecie zobaczymy obrzędowe fartuchy i inne rytualne przedmioty wolnomularskie. W roku 2002 w pałacu odbyło się spotkanie loży masońskiej.  
 

Mistyczny salonik we Vranovie nad Dyją

Ślady masońskie znajdziemy także w pałacu Vranov. Salon wolnomularski powstał tu na początku XIX wieku z inicjatywy hrabiego Stanisława Mniszka, aktywnego członka polskiej loży. Dekoracja sali, nie spotykana w żadnym innym morawskim pałacu, nawiązuje do spirytualnej alchemii, ezoteryzmu i rytuałów masońskich.
 

Instytut szkoleniowy w pałacu Kunín

W pałacu w Kunínie żyła na przełomie XVIII i XIX wieku hrabianka Marie Walburga z Waldburg-Zeilu (1762–1828), dobrze znana wśród brneńskich masonów. Dzięki nim założyła w pałacu jeden z najnowocześniejszych w środkowej Europie instytutów szkoleniowych. Jego najsłynniejszym uczniem był późniejszy historyk František Palacký.
 

Muzeum tajnych towarzystw w mieście Loket

Miasto Loket, leżące na zachodzie Czech nad rzeką Ohrzą, szczyci się pięknym rynkiem z barokową kolumną Najświętszej Trójcy i zabytkowymi domami mieszczańskimi, średniowiecznym zamkiem i kilkoma muzeami. Jedno z nich jest poświęcone tajnym towarzystwom, szczególnie masonom.  Warto je odwiedzić, aby zapoznać się z historią wolnomularstwa, poznać rytuały i tajemnice masońskie.



0 comments: