jak prać w podróży,

Gdzie prać, jak prasować ubrania w podróży

22.3.23 mm 0 Comments

Skromny bagaż, długa podróż. Jak w takich warunkach i przy niewielkich możliwościach poradzić sobie z czystością ubrań? Gdzie prać, jak prać i suszyć, a nawet w jaki sposób prasować ubrania w mało komfortowych warunkach, daleko poza domem? Jest na to kilka sprawdzonych sposobów. 

Warto mieć na uwadze, że w podróż powinniśmy wybierać ubrania z materiałów, które szybko pozbywają się wody, bowiem czasu na ich schnięcie zwykle nie ma długo, a prasowanie może być niewykonalne. Tu przyda się wiedza o materiałach, z jakich szyta jest odzież: poliamid (nylon), lyocell (tencel), wiskoza, softshell, ramia, akryl.
 
  • Pralnie samoobsługowe w podróży

Dawniej znane były z amerykańskich filmów, dziś spotkać je można niemal wszędzie.  W dużych miastach, na całym świecie, wybór takich miejsc jest zadowalający. Znaleźć je można na osiedlach i przy stacjach benzynowych, na kempingach. Cena za usługę uzależniona jest od tego, ile kilogramów ubrań chcemy wyprać. Warto mieć na uwadze, że pralnie samoobsługowe oferują nie tylko pranie, można tu też wysuszyć oraz uprasować garderobę.

  • Pralka przenośna w podróży

Jak prać na biwaku, obozie, w ogrodzie lub podczas samochodowej podróży bez dostępu do pralki? Tu strzałem w dziesiątkę będzie pralka przenośna lub pralka turystyczna. Sprawdza się do prania T-shirtów, koszul, lekkich sukienek, bielizny, skarpet.
Wybór sprzętu na rynku jest spory. Niewielkich rozmiarów urządzenie zajmuje miejsca tyle, ile mała walizka. Może ważyć niewiele więcej jak 3 kg. Wprawdzie przenośnej pralce trzeba nieco ułatwić pracę napełniając ręcznie wodą, a po praniu opróżniać z niej. Nie jest to jednak wielki wysiłek.

  • Pranie w hotelu

Usługę prania zwykle można zamówić w hotelu, w którym się zatrzymaliśmy.  Usługi pralnicze gość składa osobiście, dzwoniąc do służby pięter albo na recepcję. Usługa taka powinna być dostępna w obiektach 3, 4 i 5-gwiazdkowych.

Usługi w hotelach bywają drogie. Hotele nie zawsze też dysponują pralnią, a w hotelowym pokoju próżno szukać pralki. W takim przypadku do wyprania odzieży posłużyć może dostępne w pokoju mydło. Dostępne detergenty zwykle bardzo dobrze sobie radzą z niewielkimi zabrudzeniami czy po prostu odświeżeniem ubrań. Zapobiegliwi podróżnicy na dłuższe eskapady zabierają ze sobą mydło do prania w listkach. To świetny pomysł.
 
  • Suszenie ubrań w podróży

Ubrania tuż po praniu należy pozbawić wody. Najlepszą na to metodą jest zawinięcie upranej rzeczy w
suchy ręcznik, zwinięcie jej w rulon i mocne skręcenie. Takie posunięcie sprawia, że ubranie jest już niemal suche. Wystarczy je już tylko rozłożyć na kaloryferze lub wystawić na działanie słońca.
 
W podróży, szczególnie jeśli nie zamierzamy korzystać z usług hotelowych, sprawdzi się też turystyczna linka na pranie z zestawem klamerek. Linka ma specjalne mocowania i rozciągnięcia się do długości maks. 2,5 m. O tym rozwiązaniu warto pomyśleć, jeśli wybieramy się na biwak czy obóz. 
 
  • Prasowanie ubrań w podróży 

W zależności od kategorii hotelu, czyli liczby gwiazdek, obiekty dysponują żelazkami. To znacznie ułatwia życie w podróży, szczególnie jeśli ubrania muszą wyglądać nienagannie. warto przy tym mieć na uwadze, że żelazko nie jest obowiązkowym wyposażeniem w hotelach żadnej kategorii, a hotele mające 1 lub 2 gwiazdki nie muszą mieć nawet usługi prasowania dostępnej na życzenie gości. 
Jeśli więc żelazko znajduje się  na wyposażeniu pokoju, mamy kłopot z głowy. Jeśli żelazka nie ma, po prostu należy o nie zapytać w recepcji. Zwykle (nawet w hotelach niższej kategorii) nie ma problemu z jego udostępnieniem.
 
Co w momencie, gdy na żelazko w podróży nie możemy liczyć, a sytuacja wymaga od nas nienagannego stroju? Sytuację uratuje steamer (parownica ręczna), niewielkich rozmiarów przenośne urządzenie (mieszczące się do małej walizki podróżnej) przeznaczone do prasowania i odświeżania odzieży na wakacjach, czy w czasie biznesowego wyjazdu. Pomocne mogą być też specjalne detergenty. Wiele firm wypuściło na rynek płyny do prasowania, popularnie nazywane żelazkiem w sprayu. Spryskane nim ubranie wystarczy tylko rozciągnąć i dzieje się magia. Jedna butelka wystarczy na "wyprasowanie" znacznej liczby koszul, sukienek czy spodni.
 



0 comments: