Alpy,

Austria: wino w kuchni

4.9.14 Anonimowy 0 Comments

Między kuchnią i winami danego kraju zawsze istnieje szczególny związek. Austriackie wino i austriacka kuchnia to prawdziwi kochankowie.



fot. Travelerdeluxe.pl
Być może przyczyną jest fakt, iż winna latorośl i inne produkty rolne, kształtujące charakter miejscowej kuchni, dojrzewają na tej samej ziemi i w tych samych warunkach klimatycznych. A może chodzi o pokrewną mentalność tych, którzy uprawiają wino i tych, którzy wymyślają i przygotowują potrawy, aby je spożyć z odpowiednio dobranym trunkiem? Można snuć różne teorie, ale jedno jest pewne: wino i kuchnia danego kraju żyją w pełnej symbiozie, prowadzącej do niewypowiedzianych rozkoszy podniebienia. Francuskie gołąbki z Bresse bez Pinot noir z Burgundii? Nie do pomyślenia. Bistecca Fiorentina bez Chianti czy Brunello? Czyste marnotrawstwo.

Tak samo jest z kuchnią austriacką. Czy do pożywnego podwieczorku z tatarem, smalcem lub pieczonym kurczakiem serwowanym w zachodnio-styryjskiej gospodzie może coś lepiej pasować niż kieliszek miejscowego Schilchera? Dzięki wyraźnej kwaskowości genialnie komponuje się on z pożywną strawą. A kiedy podczas podwieczorku można spojrzeć na wzgórza, na których dojrzewa ów Schilcher, to właściwie można się już poczuć jak w niebie.
Słodkie knedle, kluseczki i racuchy nie mogą się obejść bez szlachetnie owocowych, słodkich win z najbardziej dojrzałych gron. Eleganckiego i owocowego, wybornego Rieslinga z doliny Wachau, pachnącego różami Traminera ze Styrii czy też aksamitnie egzotycznego Zierfandlera i Rotgipflera z regionu term. Dopiero one wprawiają nas w błogostan i pozwalają w pełni rozkoszować się smakiem deserów

Polecane wina:

Aperitif
Przed jedzeniem warto sięgnąć po świeży, porywający Welschriesling, aromatyczny Muskateller lub wino musujące, takie jak Sekt czy Frizzante z Schilchera.

Ryby słodkowodne
Pstrągi, pstrągi złociste & spółka najchętniej pływają w eleganckim Rieslingu, korzennym Grüner Veltliner lub owocowym Weißburgunder.

Dziczyzna & dzikie ptactwo
Delikatna dziczyzna, np. sarnina lub dzikie ptactwo takie jak bażanty najlepiej spożywać popijając subtelne i eleganckie wina czerwone, np. Pinot noir lub St. Laurent. Mięso z jelenia, dzika i zająca wymaga mocniejszych, rustykalnych win, takich jak Blaufränkisch lub cuvée z kilku odmian.

Drób
Do kurczaka, indyka, perliczki czy kuropatwy najlepiej pasuje mocne wino białe, Weißburgunder, Chardonnay, Zierfandler i Rotgipfler lub dojrzały Weißburgunder i Grüner Veltliner.

Gęś & kaczka
Klasyczna pieczona gęś na św. Marcina („Martini-Gansl“) podawana jest tradycyjnie wraz z młodym winem, tzw. „Staubigen“, ale pasują do niej także lekkie wina czerwone, jak Blauer Zweigelt czy Blauer Portugieser. Do kaczki pasują ciężkie wina czerwone Blaufränkisch lub czerwone cuvée.

Duszona wołowina
Łopatka, Tafelspitz & spółka to arcytypowe dania austriackie. Dlatego nie dziwi, że najlepiej wypadają w towarzystwie średnio mocnych, korzennych win białych jak Grüner Veltliner lub Weißburgunder.

Desery owocowe
Do deserów z jagodami i owocami nie należy podawać win słodkich – zabijają one subtelne aromaty. Lepiej nadają się do tego typu dań owocowe wina musujące jak Frizzante z Schilchera lub Sekt z Muskatellera.

Dania mączne
Do tego typu potraw najlepiej pasuje filiżanka dobrej kawy lub niezbyt słodkie wina Auslese lub Spätlese (późnego zbioru) Rieslinga, Traminera i innych odmian.

0 comments: