FEATURED,
Slow Life w Trzebiatowie
Wyjazd w celu podreperowania zdrowia niekoniecznie kojarzy się z luksusem. Na myśl przychodzą sanatoria rodem z epoki słusznie minionej, mdłe zbiorowe posiłki i dancingi jako jedyna forma rozrywki. Jednak nie musi tak być, dziś można połączyć przyjemne z pożytecznym - zadbać o zdrowie i doświadczyć odrobiny luksusu. Taką możliwość oferuje nam nadmorska gmina Trzebiatów.
Tu coś dla siebie znajdzie każdy: zwolennicy przebywania w dużych hotelach, które oferują wszystkie atrakcje na miejscu i miłośnicy bardziej kameralnych miejsc, szukający spokoju, ale jednocześnie wygody.
Trzebiatów oficjalnie nie posiada statusu uzdrowiska, ale to kwestia formalna, bo w praktyce znajdziemy tu idealne warunki do zadbania o zdrowie i dobrą kondycję.
Dla tych, którzy wolą klimat wakacji all inclusive świetnym wyborem będzie hotel Shelter w Rogowie. Widok na morze bez wychodzenia z pokoju, prywatna sauna, animacje dla dzieci, ścianka wspinaczkowa, basen, restauracja - wszystko to jest na miejscu. Obiekt docenią również esteci, bo zaprojektowany został z dbałością i poszanowaniem dla otaczającej go natury, czego przykładem może być rosnąca w patio sosna.
Jeżeli jednak wolicie bardziej zaciszne miejsca, wybierzcie hotel Koral w Mrzeżynie. Znajdziemy tu przytulne, ale eleganckie pokoje, widok na morze oraz bogatą bazę zabiegową (na przykład: ultradźwięki, krioterapia miejscowa, okłady borowinowe, zabiegi prądowe i laserowe).
Co robić w czasie wolnym? Najlepiej spędzić go aktywnie. Spacer po nadmorskim mrzeżyńskim lesie to zdrowa dawka ruchu, świeżego powietrza pełnego jodu oraz pięknych widoków. Można nawet spotkać na ścieżce majestatycznego jelenia, a szum fal doskonale koi zmysły.
Jeżeli pogoda dopisze, można wybrać się na spływ kajakowy malowniczą rzeką Regą, który w zależności od wybranego przez nas odcinka może trwać od godziny do nawet czterech godzin. Natomiast w chłodniejsze dni warto wybrać się na rower, korzystając z bogatej infrastruktury i szlaków, jak międzynarodowy Euro Velo.
Jest też sposób na niepogodę. Można na przykład... przedłużyć sobie życie! W taki sposób reklamuje się komora normobaryczna znajdująca się w ośrodku Wydma w Mrzeżynie. W takiej komorze panuje ciśnienie wysokości 1500 HPa, co powoduje dotlenienie i odżywienie tkanek na poziomie komórkowym, a dzięki temu powstrzymuje starzenie organizmu. Jest to korzystne nie tylko dla sportowców (przyspiesza regenerację po kontuzjach, intensywnych treningach, poprawia wydolność fizyczną), ale dla każdego (neutralizuje wirusy i bakterie, poprawia koncentrację, działa antydepresyjnie, stymuluje immunologicznie). Nie należy też oczywiście zapominać o "efekcie beauty" (przedłużenie działań medycyny estetycznej lub wręcz jej alternatywa).
Po zadbaniu o ciało, nie należy zapominać o czymś dla ducha. W tej kwestii warto polecić zabytki.
Nad Trzebiatowem góruje wieża Kościoła Macierzyństwa NMP. Świątynia została wybudowana w XIV wieku w stylu gotyckim. Wieża ma 90 m wysokości. Znajduje się tu jeden z najstarszych dzwonów w Polsce, z 1399 roku.
Bardzo ciekawa jest też kaplica św. Ducha, zbudowana w XIII wieku, a przebudowana w XV, dziś służąca jako świątynia prawosławna.
Po zwiedzaniu czas odpocząć przy kawie, ale oczywiście nie byle gdzie - najlepiej w trzebiatowskim pałacu. Historia tego miejsca sięga średniowiecza, gdy istniał tu gród i dom pomorskiego księcia Kazimierza I. Potem posiadłość przechodziła dzieje burzliwe jak historia tego regionu - była przebudowywana, trafiała w różne ręce, by potem przez lata niszczeć. W końcu pałac przeszedł generalny remont w latach 1977-1989 i dziś mieści się tu muzeum, galeria i biblioteka. A także kawiarnia Wędrowiec, która jest częścią ekspozycji - można tu podziwiać kolekcję historycznych pamiątek z podróży, a także zasiąść na zabytkowych, stylowych meblach i odpocząć.
Po zwiedzaniu czas na konkretny posiłek. Jesteśmy nad morzem, więc warto postawić na dania rybne. Szeroki wybór znajdziemy w mrzeżyńskim Barze Portowym: pieczone, smażone, z grilla, a także wędzone na miejscu.
Warto też zajść do Baru Bosman, który szczyci się wybitną zupą z owocami morza i pieczywem własnego wypieku. W Barze Daniel zjemy ryby z pieca i grilla, ale również mięsożercy znajdą tu coś dla siebie.
Tak nasyceni, po zdrowej dawce czegoś dla ciała i ducha, możemy już wracać do domu, z pewnością, że jeszcze tu przyjedziemy.
Katarzyna Rojek, Wojciech Rojek
0 comments: